Posty

minął tydzień

A mnie się wciąż wydaje że on jest, że zaraz wejdzie i stanie mi koło łóżka patrząc na mnie wielkimi oczami "mogę wskoczyć?". Idę do łazienki i czekam że on zaraz się pojawi otworzy sobie łapką drzwi i wskoczy na pralkę i będzie się na mnie patrzył wielkimi oczami. Idę do kuchni i czekam że on zaraz wskoczy na ściankę działową i będzie patrzył czy zaglądam do lodówki i co robie. Że zobaczę tył jego nóżek , z gracją i rozkosznie, powoli udający się w sobie tylko wiadomym interesie. Że siądzie na blacie przy oknie i będziesz na mnie patrzył ogromnymi swoimi oczami, a jak wezmę do ręki różaniec od razu zeskoczy mi na nogi, i po moich nogach przebiegnie na mój brzuch. Już nie będzie jego desantów, które bardzo lubił robić zwłaszcza za młodu...

in memoriam

Cały czas myślę o jego małym czarnym nosku przychodził i siadal obok łóżka wpatrując się we mnie wielkimi oczami. Jego łapki nierównymi skarpetkami czarnymi. Jak tylko uslyszal dźwięk mojego różańca natychmiast przylatywał i pakował mi się na kolana. Siadał na blacie stołu pod oknem, i wpatrywał się we mnie wielkimi oczami . jak tylko usiadłam spokojnie albo wzięłam różaniec do ręki to od razu zaskakiwał i leciał aż mało się łapki nie połamały po moich nogach do mnie. Jego nosek było równo podzielony na bialy i czarny. A na czarnym czole miał białą prawie błyskawice jak Harry Potter. W kuchni jak przygotowywałam jedzenie wyskakiwał mi na kolana i siadał i wszystko śledził. Był niezwykle inteligentny. 

jeszcze dzisiaj rano tu był....

Obraz

nie ma już jamesa

Zostałyśmy z Jessunia same

to już jest naprawdę ostatnie zdjęcie Jamesa

Obraz
😭😭😭 😿😿😿

🌞🥵

Obraz